ADRNAT Prywatna Kolekcja Broni Palnej

11/12/2022

Zapisy na Ogólnopolski Zlot Miłośników Broni Palnej Pro ARMA ruszyły.

Zachęcam uczestników jak i zwiedzających do rejestracji.
Więcej informacji znajdziecie na stronie organizatora, natomiast poniżej podaję link do rejestracji https://proarma.pl/rejestracja/?kodpol=bd6to

Rejestruje się każdy, uczestnik jak i zwiedzający, a w styczniu wybieramy w jakim charakterze wystąpimy.

Ja będę, a Ty?

04/12/2022

https://www.facebook.com/100063918105466/posts/553094423497823/

Ministerstwo Obrony Rosji odebrało pierwszą partię nabojów 9 mm x 21. Amunicja jest wykorzystywana w nowych pistoletach samopowtarzalnych 6P72 i 6P72-1 opracowanych w programie Udaw.

Przeczytaj więcej na: https://milmag.pl/dostawy-amunicji-do-pistoletow-udaw/

01/12/2022

Heloł... na kolejne wpisy o broni trzeba będzie trochę dłużej poczekać. Pisze się, ale coś innego :)

Salut🤙

Wyższa Szkoła Bankowa w Warszawie

24/11/2022

❕️❗️
Jak by ktoś pytał, to ja swojego VISa 100 kupiłem dawno 🙃 i to było w Sklep z bronią i Rusznikarnia Top Gun. Mowa o tym kawalerze 👉 https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=105811055518824&id=100685819364681
...a tak w ogóle, to oni szukają wojskowej wersji ;)

No dobra to trochę powagi teraz, mało realne by ktoś ze środowiska miał wiedzę, gdzie znajduje się obiekt pożądania (drugi już, w tym roku, a został jeszcze jeden miesiąc do końca), ale... jak coś to poniżej macie instrukcje na szybką kasę, co by kupić kolejną jednostkę 🔫

Sprawę prowadzi również Gunblog - Broń Palna, także skuteczność poszukiwania nie gwarantowana 🤣

23/11/2022

🇵🇱

I nastała jasność... Niby nasz Polski sprzęt, a jednak jak zerknąć w historię to radziecka myśl technologiczna. Mowa o "Pistolecie sygnałowym wz.44".
W 1943 Gieorgij Szpagin (tak ten sam co to sowietom zaprojektował połowę arsenału broni strzeleckiej 😂) zaprojektował SPSz-43. Rok później broń trafiła do produkcji seryjnej, jednak wprowadzono zasadniczą zmian co do protoplasta, mechanizm otwierający umieszczono w dolnej części języka spustowego.

Po wojnie sygnałówka stała się podstawowym PeeSem wojsk Układu Warszawskiego, a produkcję w Polsce rozpoczęto od 1948 roku pod nazwą Pistolet sygnałowy wz.44.

Polscy inżynierowie do w/w "rakietnicy" zaprojektowali specjalną nakładkę, która umożliwiała wystrzelenie rakiety ratowniczej, transportującej linę. Do oddania strzału stosowało się specjalny nabój wypełniony czarnym prochem, którego odpalenie inicjowało zapłon silnika rakiety ratowniczej. To nie wszystko, co Polacy wprowadzili do pistoletu sygnałowego. Kolejnym pomysłem było wprowadzenie modyfikacji naukowców z Wojskowa Akademia Techniczna w Warszawie, polegającej na zastosowaniu lejkowatej nasadki, przytwierdzonej do lufy. Jej zadaniem było wystrzeliwanie tkaninowych siatek obezwładniających.
W tym przypadku, dokonano szerszych zmian, i nabojem inicjującym był "ślepak" 7,62x39. Skuteczność wyrzucenia siatki za pomocą ciężarków umiejscowionych na obrzeżach siatki, wynosiła do pięciu metrów.

Materiał opracowano na podstawie:

-"26 mm pistolet sygnałowy wz. 1978 i 1944, Opis i użytkowanie", Ministerstwo Obrony Narodowej, 1985
-https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Pistolet_sygna%C5%82owy_SPSz

21/11/2022

V Ogólnopolski Zlot Miłośników Broni Palnej Pro ARMA 11-14.05.2023 Lublin

Nadciąga największe w Polsce GUN SHOW gromadzące rzesze miłośników broni palnej i strzelectwa.

Podczas ostatniej edycji na wystawie zaprezentowano blisko 2 tysiące sztuk broni palnej, a w dwudniowym spotkaniu uczestniczyło około 6 tysięcy zwiedzających i wystawców.

Najbliższy Zlot planowany jest w terminie 11-14 maja 2023 w Lublinie, natomiast kulminacyjnym punktem spotkania będzie WYSTAWA KOLEKCJONERÓW BRONI 13 maja 2023r, będziemy tam i my (ja i moje "zabawki"):)

TO NIE WSZYSTKO, pragnę przekazać również informacje od organizatorów

Black Week nadchodzi!
Od 1️⃣0️⃣ grudnia 2️⃣0️⃣2️⃣2️⃣r na stronie proArma.pl zostanie uruchomiona rejestracja uczestników V Ogólnopolskiego Zlotu Miłośników Broni Palnej Pro ARMA 2023.

Każdy kto zarejestruje swój udział przed 2️⃣4️⃣ grudnia dostanie 3️⃣0️⃣% rabat na płatność za wstęp.

No i co ważne, spełnia się żądanio-marzenie srodowiska strzeleckiego do akcji "500+ na broń" :D

Organizator deklaruje że jeżeli 2️⃣0️⃣ 0️⃣0️⃣0️⃣ osób zarejestruje się a potem odwiedzi Pro ARMA 2023, prywatni kolekcjonerzy broni którzy zaprezentują swoje zbiory na WYSTAWIE dostaną za DARMO (to uczciwa cena) pełne wyżywienie, hotel oraz 5️⃣0️⃣0️⃣💸 zryczałtowanego zwrotu kosztów dojazdu.

19/11/2022

Przemierzając ulice Miasto Stołeczne Warszawa, można spotkać wiele historycznych miejsc w których toczyły się ciężkie walki czy to w Powstaniu Warszawskim, czy w 1939 roku... gdzie obecnie o tych dniach przypominają pomniki, pamiątkowe tablice.

Idąc przez Śródmieście na wysokości skrzyżowania Jana Pawła II/Grzybowska, tuż przy szklanym biurowcu możemy napotkać pamiątkową płytę, która mówi przechodniom...

"NA TYM TERENIE W FABRYCE
"KONRAD-JARNUSZKIEWICZ"
W LATACH 1942-1944
Z INICJATYWY
PPOR. AK JÓZEFA KAPLERA
I 26 PRACOWNIKÓW - ŻOŁNIERZY AK
ISTNIAŁA TAJNA WYTWÓRNIA
PISTOLETÓW MASZYNOWYCH
"POLSKI STEN"

PODCZAS POWSTANIA
WARSZAWSKIEGO 1944
ŻOŁNIERZE ARMII KRAJOWEJ
ZGRUPOWANIA "CHROBRY II"
A ZWŁASZCZA KOMPANII
PPOR "JEREMIEGO"
BOHATERSKO BRONILI
DOSTĘPU DO ŚRÓDMIEŚCIA

W HOŁDZIE I PAMIĘCI
KOLEDZY ŻOŁNIERZE
ARMII KRAJOWEJ
1994"

Takich miejsc, odnoszących się typowo do broni strzeleckiej, a bardziej jej produkcji jest niewiele.
W Warszawie jest to pierwszy (chyba), który znam przypadek upamiętnienie w/w działalności i żołnierzy związanych z tym miejscem.

Cześć Ich pamięci!

16/11/2022

🇵🇱Pistolet sygnałowy wz.44🇵🇱

Rozświetlimy noc🎇dużym kalibrem. Jako, że jeden z kolejnych mieszkańców ma parcie na szkło i lubi wychodzić jedynie w ciemną noc w blasku fajerwerków, a Sylwester na horyzoncie, przedstawiam tadammmmmmm PS wz.44 tzw. rakietnicę.

Broń (bo w myśl "ubojki" jest to broń śmiercionośna) dzisiaj prezentowana to radzieckiej myśli technologicznej, a Polskiej produkcji Pistolet syganałowy PS wz.44.
O historii opowiem w kolejnych "odcinkach", bo czas goni💂‍♂️❤️👨‍🎓🐎✒️📝 Dzisiaj po krótce, prezentowany egzemplarz pochodzi z Fabryka Broni "Łucznik" Radom. "Łucznik" produkował je na licencji radzieckiej od 1948 roku, natomiast moja rura jest z 1950, więc stosunkowo wczesna produkcja.
"Sygnałówka" pokryta piękną fabryczną oksydą w stanie wręcz idealnym, konstrukcja banalnie prosta technicznie jak i w obsłudze. Bierzesz do ręki, odciągasz blokadę pod językiem spustowym i "łamiesz" rurę tzn. lufę w dół, jak dubeltówkę, ładujesz i "zamykasz" lufę, następnie przyjmujesz odpowiednią postawę (bo z tego strzelać trzeba "umić"💪nadgarstki i kciuki gnie) odciągasz kurek iiiiii stałą się światłość🎆.

Broń zasilana amunicją kalibru 26mm w wielu wariantach od dymów sygnałowych, po naboje sygnalizacyjno-świetlne również na spadochronie, po amunicję "gumową" chętnie wykorzystywaną w stanie wojennym.

Na swoim stanie posiadam naboje sygnałowe dymne (dzienne (czerwony, niebieski)), sygnałowe nocne (biała gwiazda, czerwona i niebieska gwiazda)), oświetleniowe (biała na spadochronie) oraz gumowy "BĄK" oraz "RÓJ" czyli loftka.

Komfort strzelania jest taki sobie, ale frajda przednia, polecam. Jednak warto wspomnieć, iż jest dosyć mało strzelnic zezwalających na strzelanie z tej broni, ppoż. itd...

Taki piękny zestawik, wraz ze skrzynią od amunicji sygnałowej z PKW IRAK nabyłem na początku swojej przygody kolekcjonerskiej od Polarms.pl, jest to kolejna broń od świetnych ludzi z Kołobrzegu, tak to Ci "do ostatniego klienta..." :)

No i to chyba na tyle, o historii i głębszej analizie konstrukcji, następnym razem.

W kontakcie🤙

07/11/2022

ADRNAT Prywatna Kolekcja Broni Palnej kilka dni temu opublikował ciekawy post, z ofertą sprzedaży kopii pistoletu maszynowego Błyskawica /za ca 20 000 zł/, który był produkowany przez warsztaty AK w okupowanej Warszawie.

Od kilku dni podobna kopia- replika jest też w naszej kolekcji.
Sami oceńcie wykonanie!

To dar od p. Marcina z Bydgoszczy- za co oczywiście korzystając z okazji DZIĘKUJĘMY!

W/w pistolet to jedyny / poza modelem czołgu :-)))) / model- replika w naszej kolekcji- 99,9% pozostały prezentowanych eksponatów to zabytki z różnych epok. Bo żadna kopia/model/ replika nie zastąpi oryginału! Prawda?

Oczywiście jak się nie ma co się lubi.... na oryginał Błyskawicy też przyjdzie czas! (y)
Pięknego dnia!
ps. pamiętajcie, że w od 1 listopada / jutro też jesteśmy otwarci/ muzeum czynne od 10:00 do 16:00!

06/11/2022

Zabytkowy karabin znaleziony podczas czyszczenia stawu w gminie Mielnik

Taka z podlaskiego stawu.

🇦🇹Manlicher 1895🇭🇺

Pomijając "część strzelniczą" jednego z artykułów, to przyjemne znalezisko. No i nie pójdzie na zmarnowanie (huta).

https://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/219973

https://podlasie24.pl/siemiatycze/region/karabin-wylowiony-ze-stawu-w-sutnie-trafi-do-muzeum-w-mielniku-3654e.html#main

Na niecodzienne znalezisko podczas czyszczenia stawu natrafił jeden z mieszkańców Sutna w gminie Mielnik. To ponad 100-letni karabin.

30/10/2022

🇨🇵Karabin Berthier Mle 1907/15 M16 (wz.16) 8x50mmR🇨🇵 (uzupełnienie foto)

Przed kolejną premierą odgrzewam kotleta, a raczej de volaille. Wracamy na chwilę do powyższego Berthiera z "łódzkiej filmówki, co to wcześniej służył w III Rzeszy i Bóg jeden raczy wiedzieć gdzie jeszcze.

Dzięki uprzejmości znajomego kolekcjonera broni białej, udało mi się dostać stanem i wyglądem zbliżony bagnet do powyższej konstrukcji. Mianowicie bagnet Mle 1892, który prezentuję na poniższych zdjęciach.

Kilka słów o samym bagnecie.
Głownia wykonana ze stali z ostrzem jednosiecznym, zwężającym się w kierunku szczytu. Zbrocze dwustronne, płaskie natomiast na grzbiecie głowni, w dolnej jej części wyfrezowane jest wgłębienie w kształcie litery „V”. Na głowni poniżej jelca wykonane zostały po obu stronach, wgłębienia służące do blokowania ostrza w dławiku pochwy.

Wymiary:
Długość bagnetu - 51,5 cm.
Długość bagnetu w pochwie - 53 cm.
Długość pochwy - 41,5 cm.

Howk🤙

26/10/2022

🇩🇪
Cześć i czołem, pewnie pytacie skąd się tutaj wziąłem. Tak poważnie ;) tym postem kończę wpisy dotyczące P.38.

Pistolet P.38 posiadając skuteczny zasięg do 50 metrów, natomiast maksymalny do 150, był podstawowym pistoletem armii niemieckiej w latach wojennych. Prace nad prototypem trwały w latach 1929-1938, natomiast seryjna produkcja przynosząc liczbę wyprodukowanych egzemplarzy ok miliona sztuk trwała od 1938 do 2004 roku, gdzie od 1963 produkowany pod nazwą P1.

Pistolet działa na zasadzie krótkiego odrzutu lufy. Ryglowany za pomocą niesymetrycznego pionowego wahliwego rygla umieszczonego pod lufą. Zasilany jest z jednorzędowego magazynka pudełkowego o pojemności 8 nabojów, miał ponadto wskaźnik obecności naboi w komorze. Mechanizm uderzeniowy kurkowy z kurkiem obrotowym odkrytym. Posiadał mechanizm spustowy z samonapinaniem, który umożliwia szybkie oddanie pierwszego strzału z pistoletu przenoszonego z nabojem w lufie i spuszczonym kurkiem oraz nastawny bezpiecznik skrzydełkowy, zabezpieczający przed przypadkowym strzałem i wewnętrzny bezpiecznik samoczynny, uniemożliwiający oddanie strzału przy niecałkowitym zaryglowaniu przewodu lufy. Celownik stały na 50 metrów.

Dane taktyczno-techniczne:

Kliber: 9mm Luger (9×19);
Długość: 216mm;
Wysokość: 137mm;
Długość lufy: 125mm;
Liczba bruzd: 6 prawoskrętnych;
Prędkość początkowa pocisku: 340m/s w zależności od użytej amunicji;
Pojemność magazynka: 8 naboi, magazynek pudełkowy;
Celownik: stały przystrzeliwany na 50m;
Szkielet: stalowy.

Myślę, że większość z nas zna ten pistolet z kultowego serialu "Stawka większa niż życie", był to pistolet agenta J-23.

W kontakcie 🤙

W artykule wykorzystano materiały z bronibarwa.org.pl oraz wikipedia.org

08/10/2022

Nim opublikuję kolejny wpis , dotyczący P 38, leci do was zapowiedzio-zagadka🤔 kolejnej odsłony . Na podpowiedz tematyczne pożegnanie, niech "światło🚀" będzie z wami ;) 🤙

18/09/2022

🇩🇪
Ostatnio mało czasu, by spokojnie usiąść i coś stworzyć.
Udało się, zabiorę was do historii pistoletu P.38 zwanego również Walther od konstruktora, mimo, iż był produkowany w kilku fabrykach.

P38 miał zastąpić Lugera P08. Kiedy w roku 1933 do władzy doszło NSDAP, jednym z jej planów było odbudowanie silnej armii wbrew zapisom Traktatu Wersalskiego. Prowadzono prace nad nowym pistoletem, który miał zastąpić drogi i skomplikowany w produkcji pistolet P08 Parabellum. Prace prowadzono w ścisłej tajemnicy w firmach Ma**er i Walther. Prace nad nowym modelem trwały od roku 1935 do 1937, a ich owocem był Walther P38. Pierwsze sztuki zostały dostarczone Wermachtowi w roku 1938.
Do końca wojny zostało wyprodukowanych około 1 200 000 sztuk. Broń ta jest uważana za najlepszy pistolet z okresu II wojny światowej.

Po kolei.
Pierwszą z propozycji Fritza Walthera był pistolet Walther PP w kalibrze 9 × 17 mm, ale został odrzucony, ponieważ Reichswehra oczekiwała broni silnej amunicją kalibru 9 × 19 mm.
Następną propozycją był Militärpistole (MP, później określany jako MP I), będący powiększonym Waltherem PP.
W latach 1930–32 wykonano cztery prototypy tego pistoletu. Podobnie jak w PP zastosowano zamek swobodny, czego skutkiem była duża masa pistoletu.
W 1932 powstał kolejny prototyp o nazwie MP II z zamkiem półswobodnym. Został on oceniony jako konstrukcja lepsza niż MP I, ale nadal nie spełniał wymagań. Nowy pistolet musiał mieć zamek ryglowany. Zastrzeżenia budził także mechanizm uderzeniowy z kurkiem zewnętrznym.
W 1934 powstał prototyp MP III. Była to konstrukcja zbudowana od podstaw, na żądanie wojska wyposażona w lufę zewnętrzną, zamek ryglowany ryglem wahliwym i kurek wewnętrzny. Ponieważ testy wykazały, że zamek obejmujący lufę tylko przy pomocy dwóch niepołączonych ramion ma niską trwałość, w następnym prototypie oznaczonym jako MP IV oba ramiona połączono mostkiem. Wyniki prototypu MP IV były na tyle dobre, że Fritz Walther zdecydował o wyprodukowaniu krótkiej serii tego pistoletu. Wyprodukowane egzemplarze oznaczono jako AP (Armeepistole). Poszczególne egzemplarze pistoletów AP różnią się długością lufy i konstrukcją zamka.
Kilka egzemplarzy AP zostało przekazanych do testów armii. Testy wypadły pomyślnie, ale testujący pistolet postulowali przywrócenie kurka zewnętrznego. W efekcie powstał prototyp MP V z kurkiem zewnętrznym i nowym zamkiem o pogrubionych ściankach. Pomimo że wprowadzenie kurka zewnętrznego było żądaniem armii, znowu pojawiły się głosy, że taka konstrukcja jest mniej bezpieczna i że lepszy będzie jednak kurek zakryty.
Fritz Walther postanowił, że nie będzie czekał, aż armia niemiecka zdecyduje, jaki kurek jest lepszy, i postanowił w 1938 rozpocząć produkcję seryjną pistoletu pod oznaczeniem HP (Heerepistole). Seryjne egzemplarze różniły się od MP V wprowadzeniem samoczynnej blokady iglicy, zabezpieczającej broń przed wystrzałem w przypadku uderzenia w zwolniony kurek.

Pierwszym kupcem była armia szwedzka, która wprowadziła do uzbrojenia Walthera HP jako Pistol m/39. Szwedzi otrzymali tylko 1500 z zamówionych 11 000 pistoletów. Zaprzestano eksport z chwilą wdrożenia P.38 jako etatowy pistolet będący na uzbrojeniu Wehrmachtu.
Pierwsze dostawy dla nazistowskich Niemiec HP38 ostatecznie nazwanego P38 odbyły się dopiero w październiku 1939 roku. Jednak nowa broń nie została wydana od razu żołnierzom, a jej całe partie trafiły prosto do… magazynów. Z oficjalnym przyjęciem do uzbrojenia sił zbrojnych zaczekano do kwietnia 1940 roku, po zrealizowaniu dostaw kabur, instrukcji obsługi i „smyczy”. Dopiero wtedy broń trafiła do jednostek liniowych, które właśnie szykowały się do ataku na zachód Europy.

W 1940 roku przyjęto w III Rzeszy powszechny system kodyfikacji oraz dostawców uzbrojenia i całego osprzętu wykorzystywanego przez Niemieckie Siły Zbrojne. Miało to na celu utrudnienie Aliantom zlokalizowanie zakładów produkcyjnych, które mogły następnie stać się celem ataków z ziemi i powietrza. Kodyfikacja nie ominęła również zakładów Walthera w Zella-Mehlis. Przed kodyfikacją na zamkach pistoletów widniała tzw. wstęga Walthera, którą zgodnie z nowa zasadą zastąpiono oznaczeniem 480, a po dwóch miesiącach ostatecznie zmieniono na ac.
Biorąc pod uwagę rosnące zapotrzebowanie na nowy pistolet oraz to, że od października 1942 roku zamierzano zaprzestać całkowicie produkcję pistoletu P08, konieczne było zaangażowanie innych wytwórców broni. Drugim zakładem, w którym rozpoczęto produkcję pistoletu P38 był Ma**er Werke AG z Oberndorfu, który od 1941 roku przyjął kod byf (w 1945 roku zmieniony na svw). Chociaż produkcja ruszyła w 1942 roku to jednak pełną parą zaczęła być prowadzona w roku następnym. To właśnie z tego roku produkcji pochodzi prezentowany egzemplarz wytworzony w zakładach Ma**era.
Ostatnim zakładem, który rozpoczął produkcję pistoletu P38 był „Spreewerke Grottau” oznaczony jako cyg. Chociaż produkcja została rozpoczęta tutaj dopiero w 1943 roku to jednak w Spreewerke trwała najdłużej to jest do końca III Rzeszy. To właśnie z powyższej fabryki pochodzi mój egzemplarz.

Ogółem w tych trzech zakładach w latach 1939 – 1945 wyprodukowano 1.225 mln egzemplarzy z następującym rozkładem: ac – 580 tys., byf – 350 tys., cyg – 295 tys.

Jednocześnie z produkcją pistoletów dla Wehrmachtu zakłady Walthera produkowały P38 na rynek cywilny. Wyprodukowano też krótkie serie P38 w kalibrach: 7,65 × 21 mm Parabellum, .38 ACP (9 × 23 mm) i .45 ACP (11,43 × 23 mm). Powstała także krótka seria pistoletów P38 ze szkieletem aluminiowym.
W 1944 wyprodukowano również serię pistoletów Walthera wyposażonych w skróconą lufę (w literaturze określana jako „Gestapo-Modell”).

Po zajęciu zakładów Ma**era w Oberndorfie przez Francuzów produkcję P38 kontynuowano, tym razem dla armii i policji francuskiej.
Do maja 1946, kiedy produkcję wstrzymano, wyprodukowano 65 755 pistoletów. Zakłady Spreewerke zostały zajęte przez Sowietów, one także kontynuowały produkcję Waltherów po wojnie (dla NRDowskiej milicji).
Zakłady Walthera w Zella-Mehlis zostały zajęte przez Amerykanów. Ponieważ Turyngia znalazła się w radzieckiej strefie okupacyjnej, Amerykanie wkrótce się wycofali. Sowieci wyposażenie zakładów wywieźli do ZSRR, a budynki wysadzili. Czyli jak to w ich standardzie bywało i bywa nadal. Wszystko rozkraść, resztę zniszczyć i...

Samemu Fritzowi Waltherowi udało się przedostać się do zachodniej części Niemiec. W Ulm w Badenii-Wirtembergii otworzył zakład zajmujący się produkcją mechanicznych kalkulatorów. Z czasem jego nowa firma zaczęła się zajmować remontami broni strzeleckiej.
W 1958 wznowiono produkcję pistoletu pod oznaczeniem P38. Po wyprodukowaniu 200 egzemplarzy zaczęto produkcję pistoletów z aluminiowym szkieletem. Właśnie ta wersja stała się w 1963 przepisowym pistoletem Bundeswehry jako P1. Pistolety ze szkieletem aluminiowym produkowane na rynek cywilny zachowały oznaczenie P38.

W 1968 powstała wersja ze zmodyfikowanym zamkiem, początkowo oznaczana jako P38/II (później z odrębnego oznaczenia zrezygnowano). W następnych latach w broni wprowadzano kolejne drobne zmiany konstrukcyjne. Rozpoczęto także produkcję seryjną wersji kalibru 7,65 × 21 mm Parabellum przeznaczonej na włoski rynek cywilny.

W 1974 rozpoczęto produkcję pistoletu P38K. Pomimo podobnego wyglądu i oznaczenia, była to nowa konstrukcja z P38 mająca niewiele wspólnego.

Już w czasie II wojny światowej używane były Walthery P38, wyposażone w dołączany tłumik dźwięku (nie zachował się żaden egzemplarz tej broni). Po wojnie pojawiła się wersja z integralnym tłumikiem dźwięku, produkowana dla Arabii Saudyjskiej przez brytyjską firmę Cogswell & Harrison (ta sama firma produkowała tłumiki wytłumionych wersji STENa). Wzorując się na tej wersji, w zakładach Walthera Siegfried Hübner i Karl-Heinz Walther opracowali na początku lat sześćdziesiątych wytłumioną wersję P38SD.

W 1963 rozpoczęto licencyjną produkcję we francuskich zakładach Manurhin (pod oznaczeniem P1). Pistolety produkowano na potrzeby rynków, na których nie mogły być sprzedawane pistolety niemieckie (np. dla policji Berlina Zachodniego).

Produkcję Walthera P38 zakończono pod koniec 2004.

O samej historii broni to chyba tyle, o zasadzie działania i dane taktyczno-techniczne przywołam w następnym wpisie.

Powyższy post powstał w oparciu o:
https://www.bronibarwa.org.pl/marcin-czerwiski-pistolet-p38/
www.wikipedia.pl
https://sskbp-civis.pl/2020/01/24/walther-p38/
https://061.com.pl/2016/11/14/07-pistolet-walther-p-38/

Taka (fot.2), podczas szukania fajnych fotek powyższego egzemplarza, znalazłem ciekawą ofertę w sklepie SpecShop.pl - Militaria, Strzelectwo, Survival. Nóż nawiązujący stylistyką do P38 https://www.specshop.pl/product-pol-27032-Walther-Noz-P38-5-0738.html

Drugie zdjęcie przedstawia powojenny model dla Bundeswehry, Walther P1, będacy w ofercie sklepu Polarms.pl

15/09/2022

DOŁĄCZ DO DREAM TEAM-U FABRYKI BRONI ‼️💪
😎 Specjalista ds. marketingu i komunikacji poszukiwany🧐‼️Wyobraź sobie miejsce z duszą, gdzie legendarna historia przeplata się z nowoczesnością🤔Takie, w jakim spotykasz ciekawych ludzi pełnych pasji, których łączy zaangażowanie i wspólny cel... Gdzie poranna kawa jest okazją do wymiany uśmiechów i dyskusji na wszelkie tematy... Brzmi całkiem nieźle❓❓ Zatem zdradzimy Ci, że miejscem tym jest Fabryka Broni "Łucznik" Radom‼️ Chcesz z nami współtworzyć historię i pracować w ekipie pasjonatów?? Zajmujemy się organizacją przedsięwzięć handlowych i wizerunkowych, przygotowaniem imprez targowych, pokazów, zawodów, kampanii promocyjnych. U nas dzieje się naprawdę dużo‼️ Praca z nami to nie tylko wyjazdy i kontakt ze środowiskiem strzeleckim. Wytchnienie po takich atrakcjach zapewni konieczność wykazania się lekkim piórem w czasie przygotowania oficjalnych pism, komunikatów czy dokumentacji. Jeśli jesteś otwartą, kreatywną i komunikatywną osobą z doświadczeniem w obszarze marketingu i komunikacji zgłoś się do nas‼️ Być może to właśnie Ciebie szukamy‼️ Aplikuj bezpośrednio przez link: https://www.pracuj.pl/praca/specjalista-ds-marketingu-i-komunikacji-radom,oferta,1002059206
Lajkujcie i udostępniajcie‼️👍🤜🤛 A może wśród Twoich znajomych jest ktoś kogo szukamy🧐‼️

06/09/2022

🇩🇪Pistolet P.38🇩🇪

"Nadejszła wiekopomna chwiła" by dzisiaj przedstawić Państwu kolejną pozycje z mojej skromnej kolekcji.

Jest to bez wątpienia kultowy pistolet, znany myślę większości z nas z serialu "Stawka większą niż życie", gdzie "polski" agent wywiadu o kryptonimie J23, a mianowicie kapitan Hans Kloss używał go jako broni służbowej.

Broń produkowana w latach 1938-2004 liczącą kilka wersji z niewielkimi zmianami powstała w nakładzie ok. miliona sztuk.
Podstawowa broń Wehrmachtu, a lata po wojnie, modelu P1 używany przez Bundeswehrę.
Prosta i skuteczna konstrukcja projektu Fritza Walthera, była jedną z wielu charakterystycznych broni używanej przez nazistowskie Niemcy.
Produkowano go w kilku fabrykach.

Nim przejdę do prezentowanego egzemplarza, krótki opis danych taktyczno-technicznych, szczegółowe dane ukażą się w .

Kaliber: 9x19mm Parabellum
Pojemność magazynka: 8 sztuk
Długość: 215mm
Wysokość: 137mm
Długość lufy: 125mm

Mój egzemplarz noszący sygnatury producenta "cyq" powstał pod koniec 1944 roku w czechosłowackiej fabryce "Spreewerke Grottau".

Stan broni jaki jest sami widzicie, dla mnie jest to ulubiony stan, gdyż widać że broń swoje przeszła i widziała. Mimo upływu lat i naruszenia przez ząb czasu, broń ma to coś i smiało mogę powiedzieć o jej oryginalnym zachowaniu. Nie jest to żadna wtórna oksyda, a tym bardziej broń nie posiada żadnych sygnatur czy atestów po za fabrycznymi.
Jedyne co musiałem wymienić to okropne plastikowe okładki od wersji P1 na oryginalne bakelitowe. Mimo stanu, lufa jest w stanie dobrym+, jak również mechanicznie bez uwag.

Swój egzemplarz lata temu przytargałem z oddalonego, historycznie ciekawego Kołobrzegu, a dokładniej ze słynnego Polarms.pl, gdzie takich "kwiatków" bywa sporo.

Rozpisze się w następnych wpisach, a tymczasem zapraszam do galerii.
Śmiało piszcie, co uważacie o takim stanie broni.

P.S. na zdjęciach wyszło, jak by broń była pokryta w pełni korozją, kwestia problemów z oświetleniem. Broń w pełni zabezpieczona i w codziennym świetle z wyjątkiem wżerów, rdza jest niewidoczna.

🤙w kontakcie ;)

31/08/2022

Poważny gentleman szykuje się do prezentacji.

Broń tematycznie związana jest z jutrzejszą rocznicą wybuchu II Wojny Światowej.

Co to może być❔️ 🤔

Sam egzemplarz wizualnie dosyć nietypowy. Podejrzewam, że może mieć ciekawą historię...
Oj jak by tylko mógł mówić..

Zapraszam do rozwiązania zagadki.

Howk🤙

26/08/2022

Witajcie w piątkowe gorące 🥵 popołudnie, ale co by nie było, to jednak już piątek.

Jakiś czas temu w sklepie DesantArms pojawił się okupacyjny 🔫 pistolet maszynowy ⚡️"Błyskawica"⚡️ wyprodukowany współcześnie. O samej konstrukcji i jej historii napisze następnym razem, ten post nie tego będzie dotyczył.

Pod wpływem komentarzy naszła mnie pewna myśl, może lekko szalona, ale do brzegu.
PM "Błyskawica" był produkowany w latach 1943-1944 i nie była to produkcja seryjna, można powiedzieć rzemieślniczo-rusznikarska, gdyż każda cześć powstawała od podstaw, bez ogromnego parku maszyn, jak w przypadku produkcji w fabrykach broni.
Egzemplarz prezentowany poniżej o właśnie TU 👉 https://desantarms.pl/pistolet-maszynowy-blyskawica-kal-9x19mm-p-1262.html jest nazwany repliką/kopią ale czy produkcja która była składana w wielu miejscach, z gatunkowo różnych produktów nigdy nie została oficjalnie zakończona, zaprzestano je po prostu składać może być nazwana kopią? Czy nie jest to przypadkiem powojenna kontynuacja produkcji rusznikarskiej?
Tak wiem, brzmi to ekscentrycznie, ale ciekaw jestem waszego zdania na ten temat.

Co do samej oferty? Niech każdy sam sobie odpowie czy 20 000 zł to dużo w tym wypadku czy nie ;)

📷 Zdjęcia pochodzi ze sfrony sklepu