04/05/2024
💦Święty Florian💦
Bo wkrótce staje przed obliczem Pana wśród świętych dusza rycerza Floriana.
Święty Florian to postać otaczana szczególnym kultem w Polsce i w wielu europejskich krajach, a jego losy niezwykle ciekawe i warte bliższego poznania. Opis życia i męczeństwa Floriana pochodzi z VIII w., według niego przyszedł on na świat ok. 250 r. w Cetium (dzisiejsze Zeiselmauer w Dolnej Austrii). W młodym wieku został dowódcą wojsk rzymskich, stacjonujących w Mantem, nieopodal Krems. W okresie największych prześladowań chrześcijan za panowania cesarza Dioklecjana i Maksymina, Florian udał się do miasta Lauriacum, gdzie trwała obława na chrześcijan, aby dobrowolnie cierpieć za Chrystusa. W drodze spotkał żołnierzy, którzy go aresztowali i zaprowadzili przed oblicze namiestnika prowincji Akwiliniusa, gdzie groźbami i obietnicami próbowano przymusić go odstępstwa od wiary. Gdy Florian nie wyrzekł się swojej wiary, namiestnik wydał go na biczowanie, następnie nakazał szarpać jego ciało żelaznymi hakami, wreszcie uwiązano kamień u jego szyi i zrzucono z mostu do rzeki Enesus (dzisiaj Enns) dnia 4 maja 304 r. Po tym zdarzeniu Florian miał objawić się Walerii, którą poprosił, aby pochowała go w mało uczęszczanym miejscu. Po męczeńskiej śmierci Floriana na miejscu jego grobu, we wczesnym średniowieczu stanęła skromna kaplica, następnie wybudowano tam miasteczko Sankt Florian oraz kościół i klasztor benedyktynów, które w 1071 r. objęli kanonicy laterańscy. Do dziś dnia Sankt Florian jest ośrodkiem życia religijnego w Górnej Austrii, a święty Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej. Następnie relikwie świętego Floriana przeniesiono do Rzymu, aby wyjednać miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Aby Floriana umęczone ciało w Polsce spoczynek wiekuisty miało.
W średniowieczu posiadanie relikwii, zwłaszcza w przypadku znaczniejszego świętego stanowiło chlubę miasta i całej diecezji, a nawet kraju. W 1184 r. do Wiecznego Miasta przybyła polska delegacja po relikwie jakiegoś świętego, który mógłby stać się patronem całego narodu, wybór padł na świętego Floriana, którego Rzym uważał za swojego opiekuna. Legenda głosi, że sam święty Florian wyjawił papieżowi Lucjuszowi III swoją wolę udania się do północnego kraju. Dla Rzymian Florian był szczególnym patronem miasta, wobec czego z Rzymu relikwie wywieziono w dyskrecji pod opieką legata papieskiego, biskupa Modeny Idziego. Relikwie świętego przybyły do Krakowa 27 października 1184 r., witane przez księcia Kazimierza Sprawiedliwego, biskupa krakowskiego Gedeona, wszystkie stany i klasztory. Woły ciągnące wóz z relikwiami zatrzymały się na błoniach u bram miasta i ruszyły w dalszą drogę dopiero wtedy, gdy książę Kazimierz Sprawiedliwy złożył przyrzeczenie, że w tym oto miejscu wybuduje kościół. W tym miejscu biskup Gedeon wybudował kościół kunsztownej roboty, który pod opieką świętego Floriana przetrwał do dzisiaj. Pierwotnie relikwie świętego Floriana złożono w ołtarzu na środku katedry wawelskiej, gdzie odbierał należyty kult. W 1185 r. zmarł główny inicjator kultu świętego Floriana biskup Gedeon, a jego następca Pełka w zaistniałych okolicznościach politycznych, nie potrafił uczynić z Floriana patrona Polski. Wobec powyższych podjęto próbę reaktywowania kultu własnego męczennika biskupa Stanisława, którego historia była wpisana w dzieje piastowskiej monarchii. Mimo to święty Florian był uznawany za najwyższego arbitra strzegącego sprawiedliwości, do jego wawelskiego grobu pielgrzymowano, największe tłumy odwiedzały jego grób w dniu jego święta, czyli 4 maja. Ważnym objawem jego kultu było pojawienie się imienia Florian w katalogu polskich imion chrzestnych, a Polacy, zarówno rycerze, jak mieszczanie i wieśniacy coraz częściej nadawali na chrzcie to imię. Sytuacja zmieniła się po 1253 r., kiedy to papież Innocenty IV na prośbę krakowskiego Kościoła, wyniósł do rzędu świętych biskupa Stanisława ze Szczepanowa. Przyczyniło się to do szybkiego upadku kultu świętego Floriana, którego grób na Wawelu „przekazano” biskupowi męczennikowi. Głównym miejscem czci świętego Floriana w Krakowie stał się Kleparz, gdzie w kolegiacie pod jego wezwaniem przez kolejne stulecia kwitnie nieprzerwanie kult męczennika i patrona. Ważność świętego Floriana w dziejach Polski podkreśla fakt, że w 1436 r. św. Florian został zaliczony, wraz ze świętymi: Wojciechem, Stanisławem i Wacławem, do głównych patronów Polski.
💦Deszcze w świętego Floriana, skrzynia groszem napchana.💦
Kiedy w 1528 r. pożar strawił krakowski Kleparz, ocalał tylko kościół świętego Floriana, odtąd zaczęto go czcić w całej Polsce jako patrona podczas klęsk pożaru, powodzi i sztormów. Święty Florian uznawany jest za patrona zawodów wiążących się z ogniem: strażaków, hutników, kominiarzy, garncarzy, piekarzy, piwowarów, bednarzy, kowali. Jest również patronem Górnej Austrii, Linzu, Krakowa, Chorzowa i Żnina, w Polsce istnieje obecnie ok. 60 parafii pod wezwaniem świętego Floriana. Dla twórców ludowych i artystów postać świętego Floriana jest nieprzerwanie inspirująca, świadczą o tym liczne rzeźby, obrazy, wizerunki na feretronach, czy sztandarach kościelnych i strażackich. W ikonografii święty Florian przedstawiany jest jako gaszący pożar oficer rzymski z naczyniem, bywa, że w ręku trzyma chorągiew, jego atrybutami są: kamień młyński u szyi, kolczuga, krzyż, czerwony i biały krzyż, miecz, palma męczeńska, płonący dom, orzeł, zbroja i tarcza.
ilustracja Alamy Stock Photo